O książce: 2021 / Jedenastoletni chuligan uważa, że ​​dzień stracony, jeśli komuś nie zrobi czegoś sprośnego. Pewnej nocy pojawia się przed nim dobra wróżka, próbując poprawić tego bachora. Chłopiec Dimka, niestrudzony marzyciel, ciągle wpada w różne kłopoty. Mały Goshka opowiada o swoich problemach w przedszkolu, swojej potwornej niani, prawdziwym Mikołaju, który spadł z choinki i zbliżającym się locie na Księżyc. Dorosła Goshka chodzi do szkoły, jest tam też wiele zabawnych momentów. W opowiadaniu „Analfabeta” Dimka, wówczas przedszkolanka, przeczytała słowo nabazgrane na wejściu i nic nie zrozumiała. Jak wszystkie dociekliwe dzieci, poszedł do ludzi, aby zapytać, co oznacza to słowo. Ogólnie rzecz biorąc, w książce jest wiele zabawnych rzeczy, ale także przygód. A Dimka to ten sam chłopiec z pierwszej książki „Opowieści i przygody Dimki”. Na okładce i w książkach wykorzystano zdjęcia mojego syna.